
Wymieniłem jak narazie świecie ale nic nie pomogło. Co może być przyczyną i gdzie szukać?
Ale jak wytłumaczyć to że objaw następuje nieregularnie ? Wydaje mi się że uszkodzony czujnik wywoływał by gaśnięcie za każdym razemcuba27 pisze:U mnie pomogła wymiana czujnika pedału sprzęgła
Źle wyregulowana przepustnica, to tyle.Prezes5G19 pisze:Też od dawna borykam się z tym problemem z tym że odpala mi zawsze od strzała i nigdy nie gaśnie. Ale podczas mocnego dochamowania pojawia się wyżej opisany objaw. Czasami jadąc na wysokich obrotach , po wrzuceniu na luz też potrafi spaść na sam dól i znowu wraca do 750. Dolot mam na 100% szczelny.
Być może . Jak to wyregulować ? Obroty jałowe trzymają w normie . Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale podczas szybkiego wciśnięcia pedału przyspieszania , mocno szarpnie autem . Dodam że poduchy silnika mam prawie wszystkie nowe , kable WN bez przebić , kat raczej ok bo patrząc przez niego widać światło z drugiej stronyduracell pisze:Źle wyregulowana przepustnica, to tyle.Prezes5G19 pisze:Też od dawna borykam się z tym problemem z tym że odpala mi zawsze od strzała i nigdy nie gaśnie. Ale podczas mocnego dochamowania pojawia się wyżej opisany objaw. Czasami jadąc na wysokich obrotach , po wrzuceniu na luz też potrafi spaść na sam dól i znowu wraca do 750. Dolot mam na 100% szczelny.
Słusznie, ja zawsze gdy kupuję graty do Probe to jeśli do wyboru mam gazowanego lub bez to wybieram takiego bez gazuPrezes5G19 pisze:Mam tylko benzyne.
Zajrzyj do rozrządu. Ponadto podmień przepływomierz. Ewentualnie odłącz wtyczkę od przeplywki i zobacz czy objawy ustaną. Miałem podobne objawy- okazało sie, że rozrząd był przestawiony (gaśnięcie po odpaleniu ustało), problem pozostał z gaśnięciem przy ciepłym silniku (przykładowo przy dojeżdżaniu do skrzyżowania)- trafiony był przepływomierzczyku pisze:Nie wiem po pierwsze czy dobry dział ale najbardziej mi pasował- mam problem od jakiegoś czasu z tym, że jak jadę powiedzmy 100km/h i hamuję do powiedzmy 30km/h samochód gaśnie. Nie ma reguły czasami spadnie do prawie 0 obrotów ale odbije i nie zgaśnie a czasami spadnie i nie odbije i gaśnie. Tak jak by nie zatrzymywały się obroty tylko spadały do 0. Przy odpalaniu też czasami, odpali bez problemu a czasami odpali i zaraz gaśnie ( efekt ten sam co przy hamowaniu ).
Wymieniłem jak narazie świecie ale nic nie pomogło. Co może być przyczyną i gdzie szukać?
Przed świętami byłem w domu bo zjechałem z delegacji. Trzeba było sie odezwać to przepływkę byśmy podmienili.czyku pisze:Dałem do znajomego mechanika niestety stwierdził, że on nic tam nie widzi ale jeszcze teraz właśnie po świętach ma jeszcze raz zajrzeć. Z tego co piszecie to wiele może być przyczyn i trochę mnie to niepokoi bo, żeby sprawdzić i rozważyć każdą możliwość to trochę czasu zajmie
Dzwoniłem ale właśnie nie mogłem się dodzwonić, było, że poza zasięgiemSpider33 pisze:Przed świętami byłem w domu bo zjechałem z delegacji. Trzeba było sie odezwać to przepływkę byśmy podmienili.czyku pisze:Dałem do znajomego mechanika niestety stwierdził, że on nic tam nie widzi ale jeszcze teraz właśnie po świętach ma jeszcze raz zajrzeć. Z tego co piszecie to wiele może być przyczyn i trochę mnie to niepokoi bo, żeby sprawdzić i rozważyć każdą możliwość to trochę czasu zajmie