Uwaga. Informuję, że z dniem 09.08.2024 Stowarzyszenie Ford Probe Klub Polska zostało zamknięte i przekształciło się w Ford Probe Klub Polska. W działaniu forum nic się nie zmieni.
Maxxum
- Spider33
- Posty: 1243
- Rejestracja: 2008-01-05 12:23
- Samochód: Probe x ∞
- Galeria: viewtopic.php?t=20740
- Lokalizacja: Skarżysko-Kamienna
Re: Maxxum
Myślałem ze probe służy Ci tylko na weekendowe wycieczki a tu proszę. Powiedz szczerze czy przez te 150 000 km dużo było napraw? Nie liczac oczywiscie rzeczy eksploatacyjnych typu: klocki, tarcze, wahacze, końcówki, łączniki itd.
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Na weekendowe wycieczki służy mi LXSpider33 pisze:Myślałem ze probe służy Ci tylko na weekendowe wycieczki a tu proszę. Powiedz szczerze czy przez te 150 000 km dużo było napraw? Nie liczac oczywiscie rzeczy eksploatacyjnych typu: klocki, tarcze, wahacze, końcówki, łączniki itd.
GT-ek niestety ciężko pracuje.
Napraw było sporo, ale to bardziej zawodził osprzęt niż sam silnik. Karoseria i elektryka no i zawieszenie.
Właściwie w samym silniku były wymieniane chyba tylko popychacze zaworowe, ale to niedługo po tym jak go kupiłem.
Regenerowałem też sprzęgło. Ale to po tym jak ciągnąłem Żuka załadowanego drewnem po sufit
Prowadzę książkę elektroniczną i tam zapisane są wszystkie usterki i wymiany części wraz z cenami.
Kiedyś może wrzucę tak dla potomności
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- LukaszV8
- Klubowicz
- Posty: 681
- Rejestracja: 2009-01-06 10:10
- Samochód: Probe GT 1992r.
- Galeria: viewtopic.php?t=23045
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Maxxum
Zazdroszczę Ci tego tempomatu najbardziej. Piękna sprawa. Strasznie by mi się przydał jak teraz jeżdżę te trasy z domu do granicy...może coś na eBayu.us by się znalazło...idę grzebać po necie...
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Tylko pamiętaj, że do kompletu trzeba sporo elementów.LukaszV8 pisze:Zazdroszczę Ci tego tempomatu najbardziej. Piękna sprawa. Strasznie by mi się przydał jak teraz jeżdżę te trasy z domu do granicy...może coś na eBayu.us by się znalazło...idę grzebać po necie...
Inny pedał gazu, komputerek, czujnik pedału hamulca, siłownik, dźwigienkę przy kierownicy.
I najważniejsze, żeby to wszystko było z jednego rocznika, modelu GT - najlepiej z Twojego, bo kabelki mogą nie pasować.
W każdym razie powodzenia życzę
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Mały upgride.
Dzisiaj przyszły nowe reflektorki bez postojówki do GT-ka.
Firmy Autopal - produkcja niestety Indie, więc do jakości wykonania można się trochę przyczepić, ale nie za bardzo
Jako, że GT-kowi przez te latka trochę się pogorszył wzrok - postanowiłem mu zafundować taki komplecik.
Koszt takich dwóch nowych reflektorków to wliczając przesyłkę kurierem - 56 Pln, więc chyba warto
A tak wygląda reflektor.
Dzisiaj przyszły nowe reflektorki bez postojówki do GT-ka.
Firmy Autopal - produkcja niestety Indie, więc do jakości wykonania można się trochę przyczepić, ale nie za bardzo
Jako, że GT-kowi przez te latka trochę się pogorszył wzrok - postanowiłem mu zafundować taki komplecik.
Koszt takich dwóch nowych reflektorków to wliczając przesyłkę kurierem - 56 Pln, więc chyba warto
A tak wygląda reflektor.
Ostatnio zmieniony 2017-12-12 20:32 przez Maxxum, łącznie zmieniany 1 raz.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Kocureq
- Klubowicz
- Posty: 10627
- Rejestracja: 2006-03-21 21:35
- Samochód: Patrol Y60 1991, Audi A4 2023
- Galeria: viewtopic.php?t=10333
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maxxum
Te same reflektory montowałem do obydwu dwójek, to chyba jedyny model który można dostać nowy. Raz musiałem trochę podpiłować pilnikiem mocowanie śrub żeby dobrze wszedł na miejsce ale za każdym razem był to skok w górę jeśli chodzi o jakość świecenia. Stare ori reflektory już nie dawały rady. Miłego korzystania
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Ok. Nowe reflektory zamontowane, choć nie obyło się bez małych problemów. Relacja wkrótce.
Przy okazji GT-ek stwierdził że potrzebuje nowy lewy przedni wahacz. Więc dostał cały kompletny z tulejami i sworzniem + łącznik stabilizatora.
Dostał też poduszki, silnika i skrzyni biegów. Jedna nowa, druga z odzysku. Teraz powinno mniej trząść
W związku z tym, że pocił się - zaaplikowałem mu nowy oring przy aparacie zapłonowym.
Przy okazji GT-ek stwierdził że potrzebuje nowy lewy przedni wahacz. Więc dostał cały kompletny z tulejami i sworzniem + łącznik stabilizatora.
Dostał też poduszki, silnika i skrzyni biegów. Jedna nowa, druga z odzysku. Teraz powinno mniej trząść
W związku z tym, że pocił się - zaaplikowałem mu nowy oring przy aparacie zapłonowym.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Lukas007
- Klubowicz
- Posty: 579
- Rejestracja: 2009-05-22 20:24
- Samochód: PGT F2T / A6 C4 2.8 / E61 530
- Galeria: viewtopic.php?t=15945
- Lokalizacja: Czechowice / Biłgoraj
- Kontakt:
Re: Maxxum
Montowałem identyczne lampy i nie pamiętam, żeby coś trzeba było przerabiać ... chyba, że coś było ze spasowaniem oryginalnej ramki chromowanej, ale już nie pamiętam :p
Jeżeli możesz to wyślij mi proszę na PW gdzie i jakie wahacze kupowaleś.
Jeżeli możesz to wyślij mi proszę na PW gdzie i jakie wahacze kupowaleś.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 2018-01-31 14:51
- Samochód: Ford Probe II 2.5 V6
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Maxxum
WOOW! skąd są te dywaniki? super autko
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Przerabiać może nie - ale jedna lampa nie chciała mi za Boga wejść. Te lampy mają troche większe "dupki" i przez to mniej miejsca zostaje z tyłu a w ramkach delikatnie latają i trzeba pokombinować. Niedługo zrobię fotorelację i wrzucę do F.A.Q - tam wszystko opiszę.
Dywaniki robiłem na zamówienie w jednej firmie. Wysłałem im szablony a oni mi zrobili dywaniki, bo do I-szej generacji nie były dostępne.silvia pisze: WOOW! skąd są te dywaniki? super autko
Ty masz II-gą generację - to będzie Ci łatwiej. Jeśli chcesz podobne to na Allegro jest dużo firm które Ci zrobią dywaniki z napisami jakie chcesz i w kolorkach jakie Ci pasują
Ps. Dziękuję... a które czerwone czy białe ?
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maxxum
Dawid... ta Twoja wrodzona skromność. Więc połechtam Twoje ego - zarówno GT jak i LX są w stanie zacnym.
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Moje ego czuje się połechtane
Niestety GT-ek jeśli chodzi o blacharkę - znów popadł w kłopoty i jego stan uległ zdecydowanemu pogorszeniu
Ciągle atakuje go ruda ... i to jak się oblizuje jeszcze
Niestety GT-ek jeśli chodzi o blacharkę - znów popadł w kłopoty i jego stan uległ zdecydowanemu pogorszeniu
Ciągle atakuje go ruda ... i to jak się oblizuje jeszcze
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Romas
- Klubowicz
- Posty: 5247
- Rejestracja: 2009-12-23 22:35
- Samochód: PROBE '94 2.5V6 GT MTX
- Galeria: viewtopic.php?t=19226
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maxxum
Jak by taka ruda Ci atakowała GT-ka to byś raczej jej tak szybko nie wyganiał
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maxxum
Wyganiać by nie wyganiał, ale zapewne wolałby aby wyjadała mu żarcie z lodówki niż blachę z probasa.
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Święte słowa !
Konserwę turystyczną można kupić w każdym sklepie a weź tu kup nadkole, albo progi do jedynki
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Pora na małą aktualizację.
Ostrzegam - zdjęcia tylko dla ludzi o mocnych nerwach... albo właścicieli jedynek, których to nie przerażą żaden stan z którego nie dało by się wyjść
Tytułem wstępu.
Jako że pisałem , że mi ruda zjada Probaska - postanowiłem go trochę podratować jakiś miesiąc temu.
Miało być niewinnie. Jakiś błotnik, kawałeczek podłużnicy, podratowanie progów. Skończyło się na poważnej operacji...
Co zostało zrobione:
- Z blacharki:
Prawy i lewy błotnik przód, nadkole prawy i lewy przód, nadkole lewe tylne, końcówki progów lewa i prawa strona tył, kielichy lewy i prawy przód, lewy tył, podłoga w miejscu nóg pasażera, nad belką tylną, okolice mocowania zawiasu lewych drzwi, krawędź przy szybie na słupku lewych drzwi, końcówka klapy tylnej, krawędź pasa tylnego, krawędzie dolne drzwi kierowcy.
- Lakier: na wszystkich naprawianych elementach
Prace dodatkowe:
- Probasek został zakonserwowany - między innymi olejem pełzającym
- Dostał nowy akumulator Centra Future (poprzedni nagle odmówił współpracy zaledwie po 4,5 roku użytkowania
- Dorobione i zamontowane zostały nowe uszczelki pod lampy tylne
- Zregenerowałem lampki podświetlenia tablicy rejestracyjnej (oryginały stosowane również w Mercedesie jakimś tam Suvie są dostępne, ale kosztują 150 Pln jedna sztuka )
- Wymienione zostały wszystkie zaciski zregenerowane, które bardzo okazyjnie udało mi się kupić niedawno oraz jeden z przewodów giętkich, na którym to robił się bombel Niestety Probasek nadal nie hamuje jak należy - podejrzewam pompę hamulcową, do sprawdzenia w najbliższym czasie
- wymieniono ślizg zderzaka tył - odstawał ponieważ ślizg był pęknięty - byś może obcierka parkingowa
- probek został przepolerowany
- wymieniłem bat anteny elektrycznej - teraz znowu się chowa i wyjeżdża jak należy
- wymieniony został na używany amortyzator lewy tył z regulacją (miałem w zapasie)- poprzedni był w stanie agonalnym, choć nadal działała regulacja
W planach wymiana tapicerki siedzenia kierowcy. Niestety lata i przebieg robią swoje i się zaczęło przecierać tu i ówdzie. Już zdemontowana z zapasowego siedzenia
No to tak pokrótce
Z dobrych wiadomości - Probe nadal żyje.
Ze złych - wymaga jeszcze pewnej uwagi, jest trochę niedociągnięć i spraw do załatwienia.
Generalnie - poprzedniego "fachowca" który mi go robił należałoby powiesić za jaja na suchej gałęzi nad przepaścią.
Ów psełdofachowiec to firma Autostudio Łukanowice... Potrafił kilo szpachlówki na rdze położyć, albo gumą zasmarować rdzę pod drzwiami.
A jeszcze lepiej wspawał część podłużnicy. Zamiast z jednego kawałka ceownika - przyspawał 6, albo 7 cienkich blaszek, jedną na drugą - w pale się nie mieści
No nic - jak już wspominałem Probek jednak żyje.
Załączam trochę zdjęć z walki.
Ostrzegam - zdjęcia tylko dla ludzi o mocnych nerwach... albo właścicieli jedynek, których to nie przerażą żaden stan z którego nie dało by się wyjść
Tytułem wstępu.
Jako że pisałem , że mi ruda zjada Probaska - postanowiłem go trochę podratować jakiś miesiąc temu.
Miało być niewinnie. Jakiś błotnik, kawałeczek podłużnicy, podratowanie progów. Skończyło się na poważnej operacji...
Co zostało zrobione:
- Z blacharki:
Prawy i lewy błotnik przód, nadkole prawy i lewy przód, nadkole lewe tylne, końcówki progów lewa i prawa strona tył, kielichy lewy i prawy przód, lewy tył, podłoga w miejscu nóg pasażera, nad belką tylną, okolice mocowania zawiasu lewych drzwi, krawędź przy szybie na słupku lewych drzwi, końcówka klapy tylnej, krawędź pasa tylnego, krawędzie dolne drzwi kierowcy.
- Lakier: na wszystkich naprawianych elementach
Prace dodatkowe:
- Probasek został zakonserwowany - między innymi olejem pełzającym
- Dostał nowy akumulator Centra Future (poprzedni nagle odmówił współpracy zaledwie po 4,5 roku użytkowania
- Dorobione i zamontowane zostały nowe uszczelki pod lampy tylne
- Zregenerowałem lampki podświetlenia tablicy rejestracyjnej (oryginały stosowane również w Mercedesie jakimś tam Suvie są dostępne, ale kosztują 150 Pln jedna sztuka )
- Wymienione zostały wszystkie zaciski zregenerowane, które bardzo okazyjnie udało mi się kupić niedawno oraz jeden z przewodów giętkich, na którym to robił się bombel Niestety Probasek nadal nie hamuje jak należy - podejrzewam pompę hamulcową, do sprawdzenia w najbliższym czasie
- wymieniono ślizg zderzaka tył - odstawał ponieważ ślizg był pęknięty - byś może obcierka parkingowa
- probek został przepolerowany
- wymieniłem bat anteny elektrycznej - teraz znowu się chowa i wyjeżdża jak należy
- wymieniony został na używany amortyzator lewy tył z regulacją (miałem w zapasie)- poprzedni był w stanie agonalnym, choć nadal działała regulacja
W planach wymiana tapicerki siedzenia kierowcy. Niestety lata i przebieg robią swoje i się zaczęło przecierać tu i ówdzie. Już zdemontowana z zapasowego siedzenia
No to tak pokrótce
Z dobrych wiadomości - Probe nadal żyje.
Ze złych - wymaga jeszcze pewnej uwagi, jest trochę niedociągnięć i spraw do załatwienia.
Generalnie - poprzedniego "fachowca" który mi go robił należałoby powiesić za jaja na suchej gałęzi nad przepaścią.
Ów psełdofachowiec to firma Autostudio Łukanowice... Potrafił kilo szpachlówki na rdze położyć, albo gumą zasmarować rdzę pod drzwiami.
A jeszcze lepiej wspawał część podłużnicy. Zamiast z jednego kawałka ceownika - przyspawał 6, albo 7 cienkich blaszek, jedną na drugą - w pale się nie mieści
No nic - jak już wspominałem Probek jednak żyje.
Załączam trochę zdjęć z walki.
Ostatnio zmieniony 2018-07-27 01:33 przez Maxxum, łącznie zmieniany 1 raz.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- infernoblade
- Klubowicz
- Posty: 1278
- Rejestracja: 2013-10-03 20:04
- Samochód: Ford Probe II 2.0 16v 94r. USDM, Probe II 2.0 94r rost style
- Galeria: viewtopic.php?t=21646
- Lokalizacja: Bielsko-Biała, Śląsk
Re: Maxxum
Faktycznie poprzedni druciarz spartolił robotę. Dobrze, że Probek trafił w twoje ręce i przeszedł kolejną robotę blacharską, świetnie wygląda Życzę długiej eksploatacji
''Nic nie motywuje nas tak, jak ludzie, którzy w nas nie wierzą''
Posiadam części na sprzedaż II generacja 2.0 USA
Fiat 126p 92' Rosso Swift- był
Citroen Ax 92' Rouge Opera- był
Daihatsu Applause 93' PURE RED- był
Ford Probe 94' EU/USA Rio Red teraz Tangerine Frost Metalic- jest
Ford Probe 96' USA Laser Red - był
Peugeot 106 96' Laser Green. Metallic Lacquer- był
Ford Probe 94' EU Royal blue- był
Ford Probe 94' USA Black- był
Ford Probe 94' EU Rio Red- jest
Posiadam części na sprzedaż II generacja 2.0 USA
Fiat 126p 92' Rosso Swift- był
Citroen Ax 92' Rouge Opera- był
Daihatsu Applause 93' PURE RED- był
Ford Probe 94' EU/USA Rio Red teraz Tangerine Frost Metalic- jest
Ford Probe 96' USA Laser Red - był
Peugeot 106 96' Laser Green. Metallic Lacquer- był
Ford Probe 94' EU Royal blue- był
Ford Probe 94' USA Black- był
Ford Probe 94' EU Rio Red- jest
- KrecioPL
- Klubowicz
- Posty: 3438
- Rejestracja: 2012-02-27 16:00
- Samochód: Był: Probe II 2.5 V6 '97 || Jest: Volvo s40 2.5Turbo Rdesign
- Galeria: viewtopic.php?t=21787
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Maxxum
Jak zwykle cieszę się, że się nie poddajesz Zacnie!
Bo w Biblii nie ma napisane aby nie cisnąc gazu do dechy
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Dzięki chłopaki. No staram się jakoś, bo mi się nim po prostu dobrze jeździ
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Patryk-
- Klubowicz
- Posty: 2142
- Rejestracja: 2008-07-13 18:30
- Samochód: 2.2 GT 92r... niebawem w remoncie ;]
- Galeria: viewtopic.php?t=14552
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki (stojadła)
Re: Maxxum
o jaaa Maxxum ten poprzedni majster nie spodziewał się że tyle lat będziesz nim jeźdzł
nie ma zdjęć bo się nie da wstawić
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
Po tej jego robocie to wygląda, jakby myślał, że pół roku będę jeździł chyba
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- Dawidjar
- Posty: 65
- Rejestracja: 2015-06-19 22:50
- Samochód: Probe F2T '92
- Galeria: viewtopic.php?t=23895
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Maxxum
Dobra robota !
-
- Klubowicz
- Posty: 3839
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Maxxum
No to się pochwalę
Zdjęcie zrobione dzisiaj. Probaskowi 2.2 GT stuknęło 300 tys. km
Nadal żyje, wozi moje dupsko codziennie do pracy, żre oleju więcej niż powinien lecz bez przesady, turbina nie wymieniana ani nie regenerowana od nowości, ale budzik nadal zamyka, trzyma się drogi, nie wypadam przez podłogę, na progach wstrzymujących nie zgina się w pół... więc chyba trzeba się cieszyć
Zdjęcie zrobione dzisiaj. Probaskowi 2.2 GT stuknęło 300 tys. km
Nadal żyje, wozi moje dupsko codziennie do pracy, żre oleju więcej niż powinien lecz bez przesady, turbina nie wymieniana ani nie regenerowana od nowości, ale budzik nadal zamyka, trzyma się drogi, nie wypadam przez podłogę, na progach wstrzymujących nie zgina się w pół... więc chyba trzeba się cieszyć
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
- LukaszV8
- Klubowicz
- Posty: 681
- Rejestracja: 2009-01-06 10:10
- Samochód: Probe GT 1992r.
- Galeria: viewtopic.php?t=23045
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Maxxum
Dokładnie! drugie 300 życzęMaxxum pisze: ↑2019-01-18 21:24 No to się pochwalę
Zdjęcie zrobione dzisiaj. Probaskowi 2.2 GT stuknęło 300 tys. km
Nadal żyje, wozi moje dupsko codziennie do pracy, żre oleju więcej niż powinien lecz bez przesady, turbina nie wymieniana ani nie regenerowana od nowości, ale budzik nadal zamyka, trzyma się drogi, nie wypadam przez podłogę, na progach wstrzymujących nie zgina się w pół... więc chyba trzeba się cieszyć
- Wosek
- Posty: 191
- Rejestracja: 2012-09-23 00:24
- Samochód: Ford Ka 1.2
- Galeria: viewtopic.php?t=22034
- Lokalizacja: Niemcy, Niedersachsen
Re: Maxxum
Wrzuć to ja Ci powiem ile przez 3 lata mnie kosztowało utrzymanie Passata B6 1.9 TDI w stanie b.dobrym bo też taki zeszycik prowadziłem. Założę się, że mnie nie pobijesz