Nie wiem jak jest w dwójkach(przypuszczam,że tak samo),ale w jedyneczce,mamy taki mały"pipsztyk"odpowiedzialny za zapalanie się światełek.Znajduje się on w prawym dolnym rogu,w karoserii,niedaleko słupka środkowego.Zamykając drzwi,przycisk zostaje wciśnięty przez nie,co powoduje przerwanie obwodu.Przy otwarciu drzwi,obwód zostaje zamknięty i światełko świeci.
Nie wiem czy to jest przyczyną,ale warto sprawdzić.Czasami zdarza się,że ten przycisk śniedzieje i styki nie przewodzą prądu.Należy zdjąć gumkę uszczelniającą i odkręcić jeden wkręt,po czym delikatnie i ostrożnie wyjąć cały element.Wypiąć spinkę z przewodem i dokładnie oczyścić styki.To samo(profilaktycznie)zrobić z drugiej strony.Dajcie znać czy coś pomogło.
Narka.