Szron powstaje kiedy zamarza woda lub para wodna. Jeśli w samochodzie pojawił się szron to znak że wcześniej była tam jak słusznie zauważył zenith wilgoć. Pytanie skąd się tam wzięła.

Może ze śniegu z butów? Można wyposażyć się w takie gumowe dywaniki z wysokim rantem, aby woda z butów nie wsiąkała w tapicerkę. Wodę po dotarciu do celu i przed zamknięciem auta trzeba wylać. Może pomoże jakiś pochłaniacz wilgoci? Może to oczywiste ale nie można lać do samochodu. Ostatnio jak byłem w McDonald's to pół coli poleciało sobie na dywanik. Cholerny cup holder!

A raczej jego brak.

Jak się jeździ to można skierować nadmuch na szybę, wtedy włączy się też klima i osuszy powietrze.
Dziś rano stałem na dworze i też miałem normalny szron na wewnętrznej szybie przedniej i tylnej. Odpaliłem silnik i zanim wyskrobałem auto z zewnątrz to szron zszedł. Nawiew oczywiście na szybę. Jak auto nocuje na dworze, jeździ się na krótkie dystanse to nie ma się samochód kiedy porządnie wygrzać. A jak się do tego leje w aucie i z buciorami wchodzi to tak jest niestety.
Ja jestem zadowolony z tego nawiewu. Czasem rano mam zaparowaną szybę, ustawiam moc na 2 stopień, na szybę i po przejechaniu około kilometra, a może jeszcze wcześniej cała szyba jest sucha.
