Bogdan9999 pisze: Bo jednym wzorem nie zaspokoimy wszystkich to jest pewne. Pozdrawiam
Święte słowa, tak sobie myślę, że problem ma dwie płaszczyzny;
1. zagadnienia techniczne
2. zagadnienia graficzne
Co do pktu 1. ważne jest wypracować idealny, prosty (bez łamania wskazówek) i w miarę tani ( np. powtarzalny szablon plexi, algorytm działania itd) sposób na modyfikację.
Co do pktu 2. myślę że będzie trudniej ze względu na różnorodność gustów, ale przecież łącząc technikę z pktu1. z zastosowaniem indywidualnie wydrukowanych na folii wzorów grafik (oczywiście rozmiary muszą się zgadzać) można osiągnąć kompromis.
Mam świadomość, że nie każdy ma wystarczającą sprawność w corelu,żeby robić sobie własną tablicę. Może zróbmy "bazę" różnych propozycji i niech każdy kto chce wybierze sobie to co mu się podoba. potem tylko trzeba mieć patent na tani wydruk na folię i połączenie tego z resztą (pkt 1.) Czyli pytanie brzmi, czy jak by ktoś miał swój własny wydrukowany wzór, czy da się to podłożyć pod ogólne rozwiązanie?
A tak na marginesie, myślę o jeszcze innym podejściu do tematu. Bez względu jaki będzie układ tablic, wydaje mi się, że same wskazówki są zbyt mało czytelne. Czy ktoś myślał co zrobić aby świeciły mocniej?
Może jest jakiś fluoroscencyjny szuwaks którym trzeba by je pomalować?
A może je wymienić na inne?
Jestem przekonany, że wadą rozwiązania fabrycznego nie jest tarcza, ale właśnie wskazówka. Tak naprawdę nie ma czasu na wczytywanie się w cyferki, istotna jest obserwacja położenia wskazówki, a ona jest zbyt blada. Powinna dawać po oczach.
Dla przykładu, rozwiązania z lotnictwa

Czytelność przede wszystkim, nie chciał bym mieć żarówy dającej po oczach której nie mógłbym błyskawicznie, jednym rzutem oka zinterpretować
