
Bogusieg
- Pawlo1989
- Posty: 245
- Rejestracja: 2015-12-05 16:54
- Galeria: viewtopic.php?t=23748
Re: Bogusieg
A nie myślałeś żeby dać ramę do jakiegoś konkretnego magika-spawacza? Nie muszą być od razu jakieś byle jakie łatki, tylko po prostu porządnie zregenerować te miejsca i odpowiednio wzmocnić  
			
			
									
						
							

O4L / PROBE IMMORTAL / PawloVeli'89
- mysz
- Klubowicz
- Posty: 1941
- Rejestracja: 2010-04-03 15:02
- Galeria: viewtopic.php?t=18115
- Lokalizacja: wwa
- cuba27
- Klubowicz
- Posty: 512
- Rejestracja: 2012-02-12 17:47
- Samochód: Ford Probe II 2.0 1996
- Galeria: viewtopic.php?t=19969
- Lokalizacja: Ścinawa/Wrocław
Re: Bogusieg
I to jest podejście. Powiedzenia! Trzymam KciukiBogusieg pisze: 2019-05-24 21:47
Może i koszta oraz nakład pracy będą duże, ale za bardzo pokochałem ten samochód, żeby się teraz poddać...
- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Temat trochę ucichnął, ale to nie znaczy, że brakło zapału  
 

Pełną listę wykonanych napraw zapodam, gdy tylko wyjedzie z garażu o własnych siłach
			
			
									
						
							 
 
Pełną listę wykonanych napraw zapodam, gdy tylko wyjedzie z garażu o własnych siłach

Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				Maxxum
- Klubowicz
- Posty: 3867
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Bogusieg
No to czekamy na kolejne relacje z prac 
			
			
									
						
							
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- BomberMAX
- Posty: 414
- Rejestracja: 2014-04-11 15:05
- Samochód: Probe II 96' 2.0 Medici
- Galeria: viewtopic.php?t=22899
Re: Bogusieg
Ja też 3mam kciuki i szacun, że walczysz, ja zrobiłem kapitalkę silnika i nie żałuję.... Bo opinie żeby kupić używany silnik albo dać na złom furę to dla mnie total bezsens....
			
			
													
					Ostatnio zmieniony 2019-10-10 15:06 przez BomberMAX, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
										
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Korzystając z "długiego weekendu" postanowiłem zabrać się za ogarnianie zimówek do Probka, jak widać felgi są w stanie gorszym niż tragiczny  
 

Ale coś tam udaje się z nich ulepić 
 

Niestety, zważając na ich stan szlifowanie jednej ręcznie chcąc zrobić to porządnie zajmuje praktycznie pół dnia
			
			
									
						
							 
 
Ale coś tam udaje się z nich ulepić
 
 
Niestety, zważając na ich stan szlifowanie jednej ręcznie chcąc zrobić to porządnie zajmuje praktycznie pół dnia
Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				Maxxum
- Klubowicz
- Posty: 3867
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Bogusieg
Będą wyglądały pięknie skoro tak przygotowane 
			
			
									
						
							"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
No dobra, dawno nic nie pisałem. Trochę to trwało bo sprawa z Probe mocno się pokomplikowała przez mechanika, który nie koniecznie robił to co mówił. Ogólnie Probe robił mój (były już) znajomy, który stwierdził że mi to ogarnie, a ja głupi czekałem kilka miesięcy, podczas których mechanik opowiadał niestworzone historie na temat ile to nie ma w nim roboty i jak mu o ciężko idzie, no ale mniejsza, zaraz po nowym roku zrobiłem mu wizytę niespodziankę i zabrałem Probka lawetą do siebie nie płacąc mu nawet grosza.
Mimo mojego średniego pojęcia o mechanice (wcześniej bawiłem się tylko w jakieś komarki) postanowiłem, że sam doprowadzę auto do porządku. Wstawiłem auto do ogrzewanego garażu i zacząłem zabawę. Silnik był już przełożony, jednak w elektryce i podciśnieniach panował jeden wielki bałagan. Opanowanie tego zajęło mi kilka dni, i udało się tylko dzięki forumowiczom, którzy ratowali mnie wszelkimi schematami. Gdy wszystko było już na swoim miejscu nadal miałem problem z uruchomieniem auta, winowajcą okazała się masa na wtryskach, a dokładnie to jej brak, długo szukałem przyczyny, sprawdziłem wszystko łącznie z podmianą komputera, i kiedy nawet to nie pomogło zacząłem rozbierać wiązkę idąc od wtrysków, i tu znalazłem porozcinane przewody masowe (nie mam pojęcia co ten mechanik kombinował) Koniec końców auto udało się dziś uruchomić
 Koniec końców auto udało się dziś uruchomić  
 
Już bez większego rozpisywania się, lista rzeczy, które dotąd wymieniłem:
-osłony przegubów zewnętrznych L+P
-łączniki stabilizatora przód L+P
-klocki hamulcowe tył
-klocki i tarcze przód
-olej w skrzyni biegów
-czujnik temperatury płynu chłodzącego
-czujniki biegu wstecznego i biegu jałowego
-przekaźnik prawej lampy (teraz już wszystko działa jak trzeba)
-świece zapłonowe
-wysprzęglik
-chłodnica razem z wentylatorem (przełożyłem z czarnego dawcy)
-filtr paliwa
No i w najbliższym czasie będę robił:
-nowy układ wydechowy
-wymiana oleju w silniku
-łączniki stabilizatora tył
-wygłuszenie środka+nowa wykładzina
-nowe uszczelki pod lampy tylne
-wygłuszenie maski
Mam już praktycznie skompletowany nowy środek tj. Fotele+tylna kanapa+odnowiona podsufitka, brakuje mi tylko osłony przeciwsłonecznej od strony kierowcy. Co do wykładziny, to z powodu trudności ze zdobyciem jakiejś w dobrym stanie postanowiłem zamówić nową z USA.
No i Probe po pokonaniu pierwszych kilku metrów o własnych siłach (pierwszy raz od kilku miesięcy)

			
			
													Mimo mojego średniego pojęcia o mechanice (wcześniej bawiłem się tylko w jakieś komarki) postanowiłem, że sam doprowadzę auto do porządku. Wstawiłem auto do ogrzewanego garażu i zacząłem zabawę. Silnik był już przełożony, jednak w elektryce i podciśnieniach panował jeden wielki bałagan. Opanowanie tego zajęło mi kilka dni, i udało się tylko dzięki forumowiczom, którzy ratowali mnie wszelkimi schematami. Gdy wszystko było już na swoim miejscu nadal miałem problem z uruchomieniem auta, winowajcą okazała się masa na wtryskach, a dokładnie to jej brak, długo szukałem przyczyny, sprawdziłem wszystko łącznie z podmianą komputera, i kiedy nawet to nie pomogło zacząłem rozbierać wiązkę idąc od wtrysków, i tu znalazłem porozcinane przewody masowe (nie mam pojęcia co ten mechanik kombinował)
 Koniec końców auto udało się dziś uruchomić
 Koniec końców auto udało się dziś uruchomić  
 Już bez większego rozpisywania się, lista rzeczy, które dotąd wymieniłem:
-osłony przegubów zewnętrznych L+P
-łączniki stabilizatora przód L+P
-klocki hamulcowe tył
-klocki i tarcze przód
-olej w skrzyni biegów
-czujnik temperatury płynu chłodzącego
-czujniki biegu wstecznego i biegu jałowego
-przekaźnik prawej lampy (teraz już wszystko działa jak trzeba)
-świece zapłonowe
-wysprzęglik
-chłodnica razem z wentylatorem (przełożyłem z czarnego dawcy)
-filtr paliwa
No i w najbliższym czasie będę robił:
-nowy układ wydechowy
-wymiana oleju w silniku
-łączniki stabilizatora tył
-wygłuszenie środka+nowa wykładzina
-nowe uszczelki pod lampy tylne
-wygłuszenie maski
Mam już praktycznie skompletowany nowy środek tj. Fotele+tylna kanapa+odnowiona podsufitka, brakuje mi tylko osłony przeciwsłonecznej od strony kierowcy. Co do wykładziny, to z powodu trudności ze zdobyciem jakiejś w dobrym stanie postanowiłem zamówić nową z USA.
No i Probe po pokonaniu pierwszych kilku metrów o własnych siłach (pierwszy raz od kilku miesięcy)

					Ostatnio zmieniony 2020-02-23 23:38 przez Bogusieg, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						
							Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- lucas
- Posty: 339
- Rejestracja: 2019-01-16 19:41
- Samochód: Ford Probe '95 2,5 V6
- Galeria: viewtopic.php?t=25155
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Bogusieg
Tak trzymaj, będzie radocha jak wyjedziesz na trasę 
			
			
									
						
										
						
- 
				Maxxum
- Klubowicz
- Posty: 3867
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Bogusieg
Brawo za upartość i doprowadzenie do szczęśliwego końca. Tak trzymać  
			
			
									
						
							
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Wziąłem się za wymianę klocków z lewej strony z tyłu i jak się okazało zacisk praktycznie nie pracuje, po rozebraniu wyszło że ktoś przesmarował prowadnice zwykłym smarem ŁT-43, co poskutkowało pozapiekaniem się prowadnic, mechanizm od ręcznego tak samo był niesprawny (z tego co czytałem na forum to jest to już normą w tym aucie). W takim wypadku postanowiłem zregenerować zacisk, a jak jeden to i drugi przy okazji też. No i koniec końców tarcze z tyłu też zmieniłem  Niestety będę musiał zmienić linki do ręcznego bo stare były w takim stanie, że jedyną opcją demontażu była szlifierka
 Niestety będę musiał zmienić linki do ręcznego bo stare były w takim stanie, że jedyną opcją demontażu była szlifierka  
 
Przy okazji przemalowałem zaciski na czarno, bo te "usportowione" czerwone jakoś mi nie leżały

I jeszcze jako ciekawostka stan starych łączników stabilizatora z tyłu, przy odkręcaniu nakrętek po prostu pękały

			
			
									
						
							 Niestety będę musiał zmienić linki do ręcznego bo stare były w takim stanie, że jedyną opcją demontażu była szlifierka
 Niestety będę musiał zmienić linki do ręcznego bo stare były w takim stanie, że jedyną opcją demontażu była szlifierka  
 Przy okazji przemalowałem zaciski na czarno, bo te "usportowione" czerwone jakoś mi nie leżały

I jeszcze jako ciekawostka stan starych łączników stabilizatora z tyłu, przy odkręcaniu nakrętek po prostu pękały

Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				adrian_seki
- Posty: 911
- Rejestracja: 2009-05-21 22:31
- Samochód: Ford Probe I GT 2,2T 12V 92r
- Galeria: viewtopic.php?t=16334
- Lokalizacja: Konin (WLKP)
Re: Bogusieg
Oglądam zdjęcia... aż się łezka w oku kręci jak się pomysli: przerabiałem to 
			
			
									
						
										
						
- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Czytałem Twoje stare posty w dziale o hamulcach, sporo mi pomogły w robocieadrian_seki pisze: 2020-02-28 21:23 Oglądam zdjęcia... aż się łezka w oku kręci jak się pomysli: przerabiałem to

Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Tak się zastanawiam, w swoim szarym probe mam 3 kompy pod siedzeniami, natomiast w czarnym miałem cztery. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć od czego one są? 
Tu wiem, że pierwszy jest od ABS-u, natomiast zastanawia mnie ten drugi, którego nie mam u siebie w szarym. Wg. oznaczeń na nim (KA31-67-780) google mówi, że to coś związanego z pasami.

A tu kolejne dwa, z tego co wiem pierwszy to komp od wspomagania, natomiast przeznaczenia drugiego też nie znam.

I teraz nie wiem, czy u mnie czegoś brakuje, czy ktoś coś kombinował w tym czarnym
			
			
									
						
							Tu wiem, że pierwszy jest od ABS-u, natomiast zastanawia mnie ten drugi, którego nie mam u siebie w szarym. Wg. oznaczeń na nim (KA31-67-780) google mówi, że to coś związanego z pasami.

A tu kolejne dwa, z tego co wiem pierwszy to komp od wspomagania, natomiast przeznaczenia drugiego też nie znam.

I teraz nie wiem, czy u mnie czegoś brakuje, czy ktoś coś kombinował w tym czarnym

Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				Maxxum
- Klubowicz
- Posty: 3867
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Bogusieg
Górne zdjęcie
- po lewej komputer od ABS-u
- po prawej - komputer od pasów (ale nie znajduje się pod siedzeniem ) - a z lewej strony za boczkiem między słupkiem kierowcy a tylnym głośnikiem z tego co pamiętam
Dolne zdjęcie
- z lewej - komputer od wspomagania
- z prawej - komputer od sterowania zawieszeniem regulowanym
Z lewej strony pod siedzeniem kierowcy masz komp od ABS-u i komp od wspomagania.
Jeżeli z prawej strony pod siedzeniem miałeś dwa kompy - to zapewne jeden to był komp od sterowania zawieszeniem a drugi to wzmacniacz do radia.
			
			
									
						
							- po lewej komputer od ABS-u
- po prawej - komputer od pasów (ale nie znajduje się pod siedzeniem ) - a z lewej strony za boczkiem między słupkiem kierowcy a tylnym głośnikiem z tego co pamiętam
Dolne zdjęcie
- z lewej - komputer od wspomagania
- z prawej - komputer od sterowania zawieszeniem regulowanym
Z lewej strony pod siedzeniem kierowcy masz komp od ABS-u i komp od wspomagania.
Jeżeli z prawej strony pod siedzeniem miałeś dwa kompy - to zapewne jeden to był komp od sterowania zawieszeniem a drugi to wzmacniacz do radia.
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Heh, czyli coś mi się ubzdurało że ten od pasów był pod fotelemMaxxum pisze: 2020-03-01 16:32 Górne zdjęcie
- po lewej komputer od ABS-u
- po prawej - komputer od pasów (ale nie znajduje się pod siedzeniem ) - a z lewej strony za boczkiem między słupkiem kierowcy a tylnym głośnikiem z tego co pamiętam
Dolne zdjęcie
- z lewej - komputer od wspomagania
- z prawej - komputer od sterowania zawieszeniem regulowanym
Z lewej strony pod siedzeniem kierowcy masz komp od ABS-u i komp od wspomagania.
Jeżeli z prawej strony pod siedzeniem miałeś dwa kompy - to zapewne jeden to był komp od sterowania zawieszeniem a drugi to wzmacniacz do radia.
 Wielkie dzięki za odwiedź
  Wielkie dzięki za odwiedź 
Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				Maxxum
- Klubowicz
- Posty: 3867
- Rejestracja: 2004-06-03 22:15
- Samochód: 3.0 V6 LX '90, 2.2 GT '92
- Galeria: viewtopic.php?t=7746
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Bogusieg
W tym temacie, na pierwszej stronie wkleiłeś zdjęcie - tam widać komp do pasów 
			
							
			
									
						
							
"Potrzeba dwóch lat, aby nauczyć się mówić; pięćdziesięciu, aby nauczyć się milczeć." (Ernest Hemingway)
			
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Chyba pora żebym się wybrał do okulistyMaxxum pisze: 2020-03-01 16:49 W tym temacie, na pierwszej stronie wkleiłeś zdjęcie - tam widać komp do pasów
 
 Wczoraj dłubałem trochę w elektryce, wymieniłem wszelkie przepalone żaróweczki od zegarów, naprawiłem kontrolkę od ABS-u (komuś tak przeszkadzała, że aż odciął kabel, zamiast wyjąć żarówkę, lub po prostu naprawić ABS
 ), no i naprawiłem zegarek. Jak się okazało po wyjęciu go nie było tam żadnej wiązki do niego, więc dałem podświetlenie i masę z oświetlenia popielniczki, a napięcie na zegarek wziąłem z zapalniczki. Efekt:
 ), no i naprawiłem zegarek. Jak się okazało po wyjęciu go nie było tam żadnej wiązki do niego, więc dałem podświetlenie i masę z oświetlenia popielniczki, a napięcie na zegarek wziąłem z zapalniczki. Efekt: 
Z elektryki został mi do ogarnięcia tylko tylny przeciwmgielny, gdy kupiłem auto działał, jednak dość szybko przestał, myślę że padł jakiś przekaźnik/bezpiecznik ponieważ żarówka jest ok, a do przełącznika obok zegarka nie dochodzi napięcie
Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- 
				adrian_seki
- Posty: 911
- Rejestracja: 2009-05-21 22:31
- Samochód: Ford Probe I GT 2,2T 12V 92r
- Galeria: viewtopic.php?t=16334
- Lokalizacja: Konin (WLKP)
Re: Bogusieg
to z nalepka HNL wspomaganie pod siedzeniem kierowcy
			
			
									
						
										
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Ostatnio spędzałem czas głównie na chorowaniu, ale wróciłem już do dłubania. Od ostatniego posta nie zmieniło się zbyt wiele poza faktem, że pokręciłem się trochę "wokół komina" i niestety okazało się że nadal mam problem z lewym przednim hamulcem. Rozebrałem to wszystko jeszcze raz, i jak się okazało, tarcza trze o jarzmo hamulcowe  Pierwsza myśl: krzywe jarzmo, a że miałem drugie to podmieniłem, jednak tarcie nadal występowało, więc trochę się wystraszyłem, że zwrotnica jest skrzywiona, ale wtedy pomyślałem żeby pomierzyć sobie odstępy między piastą a zwrotnicą z prawej strony, i co się okazało: lewa piasta jest aż o 2-3mm dalej wysunięta ze zwrotnicy niż prawa
 Pierwsza myśl: krzywe jarzmo, a że miałem drugie to podmieniłem, jednak tarcie nadal występowało, więc trochę się wystraszyłem, że zwrotnica jest skrzywiona, ale wtedy pomyślałem żeby pomierzyć sobie odstępy między piastą a zwrotnicą z prawej strony, i co się okazało: lewa piasta jest aż o 2-3mm dalej wysunięta ze zwrotnicy niż prawa  Wygląda to tak jakby piasta nie do końca weszła na swoje miejsce przy składaniu przez tamtego "magika"
 Wygląda to tak jakby piasta nie do końca weszła na swoje miejsce przy składaniu przez tamtego "magika"  Sam nie wiem co o tym myśleć i jaki może być powód takiej sytuacji, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem. Jutro będę rozbierał piastę i zobaczę o co tam chodzi.
 Sam nie wiem co o tym myśleć i jaki może być powód takiej sytuacji, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem. Jutro będę rozbierał piastę i zobaczę o co tam chodzi. 

			
			
									
						
							 Pierwsza myśl: krzywe jarzmo, a że miałem drugie to podmieniłem, jednak tarcie nadal występowało, więc trochę się wystraszyłem, że zwrotnica jest skrzywiona, ale wtedy pomyślałem żeby pomierzyć sobie odstępy między piastą a zwrotnicą z prawej strony, i co się okazało: lewa piasta jest aż o 2-3mm dalej wysunięta ze zwrotnicy niż prawa
 Pierwsza myśl: krzywe jarzmo, a że miałem drugie to podmieniłem, jednak tarcie nadal występowało, więc trochę się wystraszyłem, że zwrotnica jest skrzywiona, ale wtedy pomyślałem żeby pomierzyć sobie odstępy między piastą a zwrotnicą z prawej strony, i co się okazało: lewa piasta jest aż o 2-3mm dalej wysunięta ze zwrotnicy niż prawa  Wygląda to tak jakby piasta nie do końca weszła na swoje miejsce przy składaniu przez tamtego "magika"
 Wygląda to tak jakby piasta nie do końca weszła na swoje miejsce przy składaniu przez tamtego "magika"  Sam nie wiem co o tym myśleć i jaki może być powód takiej sytuacji, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem. Jutro będę rozbierał piastę i zobaczę o co tam chodzi.
 Sam nie wiem co o tym myśleć i jaki może być powód takiej sytuacji, nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałem. Jutro będę rozbierał piastę i zobaczę o co tam chodzi. 
Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- LukaszV8
- Klubowicz
- Posty: 681
- Rejestracja: 2009-01-06 10:10
- Samochód: Probe GT 1992r.
- Galeria: viewtopic.php?t=23045
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Bogusieg
Ładny egzemplarz, buda ładna nie widać rdzy. Wycieraczki sobie popraw i przestaw na tryb ''summer'' to Ci się będą ładnie chowały pod maską.
			
			
									
						
										
						- Bogusieg
- Posty: 86
- Rejestracja: 2019-01-14 09:02
- Samochód: Probe 2.2 GT I gen. 91r
- Galeria: viewtopic.php?t=24903
- Lokalizacja: Kłodawa /Wlkp
Re: Bogusieg
Korozji trochę się znajdzie, ale na pewno będzie robioneLukaszV8 pisze: 2020-03-28 18:05 Ładny egzemplarz, buda ładna nie widać rdzy. Wycieraczki sobie popraw i przestaw na tryb ''summer'' to Ci się będą ładnie chowały pod maską.
 
 Co do wycieraczek to tryb summer mi nie działał przez wyrobiony mechanizm, podmieniłem już na mechanizm z dawcy, w którym wszystko działało, nie regulowałem jeszcze, ponieważ mam rozebrane podszybie, niestety dość typowa usterka czyli wygnicie w okolicach wlotu do dmuchawy
 Wyjąłem już dmuchawę żeby mieć do tego dobry dostęp, teraz czekam aż przyjdzie mi multiszlifierka z elastycznym przedłużeniem, która pozwoli mi dobrze wyczyścić to miejsce z korozji. Jak tylko to ogarnę wrzucę relację z łatania. Mam nadzieję że to rozwiąże problem wilgoci wewnątrz auta.
 Wyjąłem już dmuchawę żeby mieć do tego dobry dostęp, teraz czekam aż przyjdzie mi multiszlifierka z elastycznym przedłużeniem, która pozwoli mi dobrze wyczyścić to miejsce z korozji. Jak tylko to ogarnę wrzucę relację z łatania. Mam nadzieję że to rozwiąże problem wilgoci wewnątrz auta.Probe 2.2 GT I gen. 91r.
			
						- LukaszV8
- Klubowicz
- Posty: 681
- Rejestracja: 2009-01-06 10:10
- Samochód: Probe GT 1992r.
- Galeria: viewtopic.php?t=23045
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Bogusieg
Miałem dokładnie ten sam problem, że woda ciekła do środka w tamtym miejscu bo było przegnite. Dodatkowo przeczyść sobie odpływy w błotnikach bo często są zapchane błotem.
			
			
									
						
										
						- pusher1
- Posty: 657
- Rejestracja: 2007-01-05 14:21
- Samochód: Ford Probe 1992 2.2 GT
- Galeria: viewtopic.php?t=14481
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Bogusieg
Też robiłem typowa usterka wygnite korytko niestety niektórzy nie wiedza woda wsiaka w filc i potem podłoga wylatuje z wykladzina
			
			
									
						
							2.2gt 92 rok
			
						








